Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Mieszanka uczuć

 Nie  wiem co z tego wyjdzie, brakuje mi klawiatury, na telefonie to nie to samo.. Słownik zbyt uparty,  brakuje tego czucia pod palcami... Poczułam jednak potrzebę poklikania, od paru dni we mnie wzbierała, może też zostałam przywołana do porządku.. Tak dziwnie we mnie uczucia się mieszają   niczym w kotle czarownicy, nie wiem co z tego wyjdzie, bo wrze pod powierzchnią.. może być wybuch a może burza w szklance wody.. Na dworze do wczoraj królowała zima, podobał mi się śnieg,  bo skoro już zima musi być, to właśnie taka lubię.. Bez zimy wiosna nie byłaby taka wyczekiwana,  taka piękna.. Miesza się we mnie jak ten śnieg z deszczem, oby nie było z tego brei.. Muzyką rozpędzam to dziwne uczucie,  czuję potrzebę upustu, katharsis z łez może być mile widzany.. W domu rewolucje,  niestety bez pomocy Szelągowskiej (którą uwielbiam). Bajzel okropny i tylko pociesza mnie mysl,  ze najpierw musi być gorzej żeby było lepiej. Końcówka roku mijała pod znakiem remontów, nawet w Sylwestra,  do ostat