Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

BABSKI WIECZÓR

 Wieczór zapowiada mi się przyjemny, babski wieczór z G. Chata wolna, starych nie ma, oj będzie bal! Hihih..  No nie aż tak.. ale faktycznie w domu jestem sama, tylko z Harrym.. Ślubny jechał na parę dni do kuzyna, do Niemiec, Synuś nadal na zagranicznych zarobkach, Córa u koleżanki.. No to wieczorem babski wieczór, z tych takich bez napinki, prawie że piżama party. Chodzę już w kompletnym rozchełstaniu, bez cyckonosza, włos rozpuszczony, legginsy,  długi sweter. I w planach nic konkretnego, jakaś muzyczka, film, karty, może maseczka, na ząb mam ciasto marchewkowe (tym razem zdobyczny) zrobię moją popisową sałatę z winogronem i serem blue-lazur i dzbanek herbaty. I tyle, bez scenariusza, tyle że sobie pogadamy. Ostatnio mamy w tym braki, bo G zapracowana, albo w wojażach,  a ja całkiem oklapłam i nawet z tym nie walczę.  Jutro wolne,  w piątek do pracy i znowu weekend. Po weekendzie mam dwa dni wolne, bo w poniedziałek mam zaplanowaną punkcję cacka, ale prrrr strachu zmykaj! Dziś całe