Leń i archiwa życiowe w pozytywie ;)

Oklapłam. Siedzę przy kompie i lenia w sobie pieszczę.. Jakby i bez tego nie miał się dobrze;) W słuchawkach Indila śpiewa.. i ulegałki wpierniczam, zdobyczne na rowerowej wyprawie przez Tatę. Szperać nawet w archiwach i schowkach przepastnych kompa zaczęłam.. A tu okna mycia wymagają.. Cóż.. mówią, że jak 1 cm brudu się nazbiera, to sam odpadnie! ;) Przydałoby się zmywarkę rozładować i naładować kolejną porcją.. Skąd tego tyle się bierze? I pranie znów mogłoby się wyprać, wywiesić i pochować.. O prasowaniu nie mówię, bo unikam.. Staram się kupować to, czego prasować nie trzeba ;) A jeśli już.. No to od wielkiego dzwonu.. Przestałam prasować wszystko łaaadnych kilka lat temu, w momencie kiedy zobaczyłam, jakie poszanowanie ma moja katorżnicza praca z żelazkiem..;P A i w mojej szafie, na wieszakach tak poupychane, że samo się o siebie gniecie.. Skąd to upchanie, dlaczego szafa się niedomyka, jak ja nie mam co na siebie włożyć? ;)

Wyszperałam w kompie np cos takiego, napisane cztery lata temu (dokładnie 1 grudnia 2010, środa jakby to miało jakieś znaczenie):

LISTA POZYTYWÓW ŻYCIOWYCH
(moich, subiektywnych, ale dopuszczam, że ktoś może mieć podobnie)


Kolejność dowolna, bez względu na ważność i wielkość

1. Dwoje dzieci – jestem z nich dumna, kocham je bardzo ( i wale nie słyszę jak się kłócą w swoim pokoju, nie, no…. Może postraszyć szlabanem? Nie.. dziś się nie będę wtrącać…)
2. Mąż – kocha mnie i nawet o tym mówi (ostatnio częściej) ma TEN błysk w oku kiedy na mnie patrzy, a jaki to jest błysk „mówią” często jego ręce….
3. Praca - usytuowana dogodnie, lubię to co robię, a także ludzi z którymi pracuję – włącznie z szefem.. a płaca …hmm cóż..nie można mieć wszystkiego.. powiedzmy, że na tej liście niekoniecznie umieszczę
4. Trzymam wagę – od kiedy schudłam 20 kg nie tyję – choć mam niedosyt w sprawie ubytku kg, to jednak nie tyję i to już ok……
5. Jestem seksowna – hihihi chwalipięta, ale pod tym pojęciem schowam na razie wszelkie szczegóły mojej zewnętrznej powłoki, podobno nie jest z tym najgorzej…..
6. Moi rodzice żyją, a nawet jedna babcia… Boże daj im zdrowie jak najdłużej!
7. Po tamtej stronie mam kilka życzliwych aniołów.. ale mam nadzieję, że nie widzą wszystkich moich głupot..
8. Finanse familijne – grzech narzekać, choć, jakby to powiedzieć… na wczasy w Egipcie nas nie stać… za to od czasu do czasu nad Bałtykiem tak– a że uwielbiam, to przecież jest ok.!
9. Muzyka – słucham, słyszę i biorę do środka
10. Młoda duchem – potrafię cieszyć się drobiazgami, czuję się młodo… hmm.. mam dwadzieścia lat plus kilkanaście lat w tej kwestii doświadczenia;)
11. Mam wielu dobrych znajomych i kilkoro przyjaciół – a to sprawa nie do przecenienia!
12. Dzieciaki mało chorują… odpukać!!!
13. Mam radość z pisania – bez względu czy ktoś to czyta.. choć miło jak tak….
14. Lubię ludzi – z założenia.. przypisuję im dobre intencje…. Musi mi się ktoś narazić żeby mi przeszło….. 


.................................

Miałam dopisywać co chwilę coś... Ale.. zmienił się przede wszystkim punkt 6 - mama zmarła ponad 3 miesiące temu..[*]...

W drobniejszych sprawach:Przybyło mi lat, kilogramów (czyli punkt 4 tez już nieaktualny)  i zmniejszyło się przekonanie o swojej seksowności.. ;P ale reszta pasuje nadal! :)

Komentarze

  1. O kurczę, chyba zrobię sobie podobną listę, chociaż ciekawa jestem czy będzie taka dobra jak Twoja ;-) a z tymi obowiązkami domowymi... Ech. Jutro mnie czeka to samo a nawet i jeszcze więcej. Ale powiem Ci, że nawet mam chęci :-)
    FAJNIE TU U CIEBIE NA NOWYM BLOGU!
    Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurczę, chyba zrobię sobie podobną listę, chociaż ciekawa jestem czy będzie taka dobra jak Twoja ;-) a z tymi obowiązkami domowymi... Ech. Jutro mnie czeka to samo a nawet i jeszcze więcej. Ale powiem Ci, że nawet mam chęci :-)
    FAJNIE TU U CIEBIE NA NOWYM BLOGU! Chociaż muszę nabrać wprawy z komentarzami bo mi co chwilę coś tu wyskakuje :-D
    Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech mam problem z wpisaniem tu komentarza. Może przez to że trzeba podać emaila, który jak się okazuje jest zawieszony....

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś nie mogę dodać Ci komentarza... :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. psze pani, zaległosci nadrobiłam :D
    ale przede wszystkim musze powiedzieć: ZDJ ZNAD MORZA FANOMENALNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm.... skąd ja znam te opory z prasowaniem? :)) a lista jest super :)) też taką posiadam i jak tylko przychodzą dni, kiedy zaczynam marudzić, natychmiast do niej wracam żeby zrozumieć jaką jestem szczęściarą:)) sztuką jest doceniać te małe, drobne rzeczy; a propos kupiłam kolejne dwie klatki dla ptaków i lampion w podobnej kolorystyce i jestem podekscytowana od dwóch dni:)) dziś zawieszę je na werandzie:)) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Teee palnąć Cię? Znajdź mi chłopa, który nie spojrzałby na Ciebie!!! Ja sobie swą seksowność poprawiam ale to prywatnie napisze jak

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszego trolla masz???? może włącz sobie moderację komentów?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam moderację! Ale pierwszy troll mnie ucieszył, więc.. ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Lili mi przekazała, ale już sama odpowiedziałam Tobie w komentartzu na twoim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. :)) Ciekawa jestem jak wyglądają na twojej werandzie:)

    Nie mam talentu do urządzania, ale .. podpatruję pomysły.. nie moge się doczekac aż w końcu będęe mogła urządzić swoją sypialnię, czekam aż się wybuduje do końca.. Gdyby tak jeszcze wygrac w totka, choć trochę.... za dużo wygrac nie jest dobrze, przewraca w głowie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mi sie podoba "moje morze" :)_

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdrazczam Ci tego adoratora :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mówisz? A moze to adoratorka? w sumie bez różnicy... w tym wieku powinno mnie cieszyc każde zainteresowanie! ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. pewne punkty z listy mogłabym w 100 procentach dopasować do siebie :) że też nigdy dotąd nie pokusiłam się o sporządzenie takiego spisu.. doprawdy.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. wyglądają dobrze:) brakuje tylko tego cholernego ptaka albo jakiegoś motyla i całej świty świec i jeszcze czasu brakuje aby to załatwić;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...