Mój tata, moi rodzice.. trochę wspomnień z teraźniejszością..

Na szczęście, na pewne sprawy mam jednak, wydaje mi się, właściwe spojrzenie..
Mój tata bardzo kochał moją mamę… Mama może nie doceniała, może to było dla niej zwyczajne, należne.. ale mało który mąż tak rozpieszcza żonę, jak on to robił.. Jak nie wierzycie, spytajcie G.;) Parę dni temu minęło 9 miesięcy od jej śmierci..Dużo, niedużo.. A mój tata nie zamknął się w 4 ścianach, żyje w ruchu..Nawet.. kupuje ubrania, nowe koszule, dość chętnie, jakby chciał pokazać: patrz, nie zaniedbałem się.. Mama bowiem zawsze miała problem namówić go na kupno czegoś nowego. Potrafił chodzić 20 lat w tej swojej ulubionej koszulce, którą dopiero załatwiłam ja.. Przypadkiem.. Ugotowałam ją w pralce z pieluchami tetrowymi Córy.. Wyszły …śliczne , liliowe.. a bluzka zrobiła się rozmiarów na misia;)) Mama odkupiła mi nowe pieluchy i podziękowała, że WRESZCIE nie będzie musiała patrzeć na tatę w tej koszulce.. Teraz.. Tata jeździ do rodziny (tej najbardziej lubianej części), odwiedza znajomych ( choć zdarza się, że dość boleśnie.. ostatnio wstrząchnęła nim uroczystość 50 rocznicy ślubu.. z mamą za dużo im nie zabrakło do złotych godów..) A dziś nawet szedł do teatru.. Odstrzelony w garnitur i krawat.. Ten mój tata to naprawdę niezły przystojniak! Sztuka o interesującym tytule.. „Spowiedź masochisty”.. Do czego zmierzam: mnie się to bardzo podoba! Wcale nie mam mu za złe, ze ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA.. Wolałby z mamą, wiem to.. ale ..Zawsze twierdziłam, że żywi mają pierwszeństwo przed umarłymi.. A nie chciałabym by tata cierpiał w ciszy i zadręczał się, bo.. bo co? Bo tak wypada? Nawet.. a co tam.. niech sobie znajdzie kogoś, choć wolałabym by mi macochy nie przyprowadził do domu;))..
I wiecie co.. mam nadzieję, ze odziedziczyłam po nim nie tylko nos, zęby i poczucie humoru!!

Komentarze

  1. ...to ucaluj Go mocno w czolko za to jaki jest...szczesciara z Ciebie...
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj looneiowa o wielu rzeczach masz pojęcie ale o kotach żadnego. Znasz takie określenie, że "koty się marcują"? Właśnie na przedwiośniu kocia ferajna staje się najbardziej aktywna bo kocury walczą o samice i terytorium więc skąd wzięłaś "wiosenne lenistwo"? Hm? No co za niewiedza w narodzie ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. ...ten nasz Uczuciowy to potrafi czlowieka wprowadzic w dobry nastroj
    Rowniez dziekuje za mila wizyte i Twoje slowa , jest mi milo ...u mnie tez czasami jak blysnie sloneczko ptaki weselej trela od razu cieplej na serduchu ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy żyje jak chce i stara się wybierać OPTYMALNE DLA SIEBIE rozwiązania. Mój Ojciec., żyje jak większość - korzystając z życia. Widzę, że mu to nie służy, on tego nie dostrzega. Ale to jego życie i jego wybór. I jego doświadczenia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Po raz 356-ty...

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?