Paluszek i główka - ze wszystkim mam coś nie tak ;)

Układam pasjansa, w intencji… Jak mam jakąś nurtującą mnie sprawę, zawsze układam pasjanse… I tak: jak wyjdzie, to się uda, a jak nie, (bo uda są dwa)…to układam jeszcze raz! Prawda, ze racjonalne podejście? To są raczej życzenia, skryte, upragnione… Tym razem wyszło mi, że w marcu pomyślne wiatry zawieją..
Od paru dni mam pewną dolegliwość.. Brzmi jak drobiazg, a jednak strasznie mnie męczy… Tym bardziej, ze to wraca nie wiadomo dlaczego i skąd… co kilka tygodni.. Otóż :opuszki palca wskazującego i kciuka lewej ręki mam bolesne, tak jakby swędzące, gorące… czasem boli jak cholera, takim palącym piekielnie bólem, że mam ochotę położyć je na pieńku i odrąbać!!! Ślubny oczywiście twierdzi, ze od klawiatury! ;P a ja nie mam pojęcia!!! Ból podobny trochę do tego jak za mocno się stąpnie i taka „odbita pięta”, ale o wiele silniejszy, może ze względu na powierzchnię, skondensował się? sprawdzałam w necie.. dna moczanowa to nie jest, choć podagra do migren pasuje i potwierdzałaby może, że jakiś mój pradziadek zaplątał się w błękitną krew;) Ale nie o stawy chodzi a o mięsko na palcach.... Co to może być za cholera????? CZY NA SALI JEST JAKIŚ LEKARZ???? Bo wyobrażam sobie minę mojego rodzinnego, kiedy powiem, że paluszki mnie bolą.. Na pewno wyśle mnie na kompleksowe badania.. taaaa….. Nic.. czekam aż przejdzie tak, jak ostatnio…
Dzień był na tyle uciążliwo-przerażający, ze boję się co to wróży na nadchodzący tydzień , a nawet miesiąc.. Pasjans mi nie podpowie, bo trzeba wiedzieć jakie pytania mu zadać...

Komentarze

  1. Bardzo racjonalnie. Nie pozostawiasz losowi wyboru. Musi być jak chcesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż... nie znam się na bólu palców. Może po prostu wtykasz tam gdzie nie trza? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. To całkiem możliwe....

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha do nosa:)
    a na poważnie , lekarz sie kłania moja droga:) nie lekceważ tego mowiłam Ci:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Po raz 356-ty...

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?