Bo prawie.. i małe ale

Taki dziś dzień.. jak co dzień;) Prawie. Przecież prawie..to wiadomo! W tempie anemicznego żółwia podobny do wczorajszego, nawet jakby żółwiowi jeszcze hemoglobiny ubyło...

Wczoraj odebrałam wyniki mammografii, i… ok. Ale z małym ale, które jest PRAWIE OK… Bo jakiś tam nieproszony gość drugiego planu na zdjęcie się wdarł. Lokator bez czynszu, znaczy dziki. USG jeszcze ma go wybadać. Termin ustalony, pani była taka miła, sama z siebie! Serio!. Najpierw ustaliła, a skierowanie mam sobie załatwić.

W drodze powrotnej, na pociechę na lody do maca. Z polewą. A co! Niech dupa rośnie, może to się nawet przyda..Odpukać! Ale jak mawiała babcia: „Zanim gruby schudnie, chudy już nie będzie żył!” No to robię co mogę ;P

Popołudniu wyjrzało słońce i w ogóle jakoś tak optymistyczniej mi się zrobiło.

http://youtu.be/bTVsoo9Dvzg

Komentarze

  1. Kochana, Ty aż tak się nie przejmuj. Zrób sobie to usg a nawet trzy. Różne rzeczy czasem wychodzą a potem okazuje się że klisza się rozpękła :)
    Zdrówka Tobie życzę najwyższej jakości. I weź tego kota. On gdzieś na Ciebie czeka...
    Jak lubisz lody i to z polewą to jedz. Bo wiesz: to jak z czekoladą. Czekolada nie pyta- czekolada rozumie... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lody z jaca z polewą - zazdraszczam

    OdpowiedzUsuń
  3. I ty możesz na loda iść..nawet z polewą!

    OdpowiedzUsuń
  4. A pewnie, że z polewą czekoladową! na truskawkową czy nawet toffi nawet pół ochoty nie mam! I dobrze wybrałam, przynajmniej rozumie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Twoim miejscu nie szafowałbym tak anemicznymi żółwiami, albowiem żółwie potrafię zaskoczyć w przenośni ale i w rzeczywistości też, proszę bardzo proszę sobie przeczytać co potrafią żółwie
    http://desperado13.blog.pl/2013/07/27/ocalic-od-zapomnienia-vol-5/
    o więc z żółwiami to trza jednak ostrożnie :) A co do gości to zdarza się że mmamografia cos pokazuje, ale potem sie okazuje, że badanie trza ponawiać w różnych dniach cyklu menstruacyjnego, bo zachodzą pewne zmiany w organizmie. Tak czy inaczej nie ma co zawczasu się przejmować.
    Porannie słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam nadzieję zatem, ze upewniające badania nie wykażą nic złego. się nie zadręczaj na zapas, hehe, napisała ta, co "na pewno zastosowałaby się" do swojej rady o niezadręczaniu ;))
    trzymam kciuki za USG.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlatego m.in asekuracyjnie zaznaczyłam,ze ma anemię ten żółw.. jak ma anemię to nie ma siły i wlecze sie wlecze, czasem tyko z lekka przyspiesza... i tyle;P

    Mam nadzieję, że żaden żółw nie poczuł sie urażony moim wpisem.... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak.. wiśta wio łatwo powiedzieć;)
    I dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lody z polewą jak najbardziej, ale ja oczywiście wybiorę truskawkową. Nie z powodu kalorii oczywiście, bo kto by się takimi głupstwami przejmował... Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba tych lodów nie maca??? Ja byłam ostatnio na tiramisu, to nie bomba to już reaktor, ale przeżyłam obwieszczam skromnie( nie w biodrach). Mammografia pokazuje każde drobiazgi... te niezłośliwe też, ( posiadam takiego). Trzeba tylko kontrolować od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z drugiej strony mi weszło... margo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...