Drugi koncertowy dzień majówki

Tak jak się spodziewałam: Chylińska jest zajebista!

Nowe piosenki specjalnie mnie nie zachwycały, ale koncert to zmienił.. Za to piosenki z czasów ONA to petarda.. I sama Agnieszka jej „gadanie” między utworami, jej poczucie humoru, inteligencja i charyzma.. nooo! Koncert sprawił, że zapomniałam o tej cholernej mammografii, a raczej jej wynikach.. Jedynie inne myśli w głowie miałam, takie księżycowe, choć też podszyte lękiem, ale innym, nie o mnie….

A tak poza tym.. Pogoda na weekend dopisała..I więcej pisać mi się nie chce… Ranek przyniósł takie myśli i wieści, może spodziewane a jednak nie.....Nie mogę sobie tego poukładać, a metoda na wypisanie mi tu nie pomoże… Nie tym razem..

Agnieszka ciekawiej się wypowie niż ja:

http://youtu.be/DnWCkoRcOyA


http://youtu.be/Sesb71LxnqQ


http://youtu.be/XzNv35Egz44

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...