Jak ugasić pożar szklanką... :P

Piję mrożoną kawę, choć nie ze względu na upał, którego przecież nie ma. Ale to ładny dzień, słoneczny, choć straszy chwilami ciemna chmura. Oby dziś nie padało, bo mam górę prania, a w tym większość rzeczy jakie Synuś ma zabrać pod namiot. Wyjeżdża już jutro, na tydzień.. Jedna pralka już powiewa, druga dochodzi, a trzecia w oczekiwaniu.. chyba trzeba dokupić ze dwie pralki, pójdzie szybciej.. i może suszarkę? I dom by to pomieścić..Plan zakupowy na najbliższy wiek chyba, sądząc po przychodach..;))

Kawa smakuje wybornie, cudowny aromat, wzbogacony dużą ilością lodów waniliowych.. Nic nie poradzę na to, że kawa też się mi kojarzy… W środku wszystko mi lata, miota się, myśl goni myśl, a ciało zamiata, wiesza pranie, pije mrożoną kawę i robi naleśniki. Człowiek jest dziwnym stworzeniem. Nie pojedynczym. Przynajmniej rozdwojonym, a może tylko w niektórych okresach, sferach swojego życia? Bo jeśli zgrywa mu się to czego chce z tym co ma, to tak nie jest? A jeśli nie wie czego chce, albo chce czegoś wzajemnie się wykluczającego? Dwiema dupami na jednym weselu, czy jakoś tak.. a może jedną dupą na dwóch weselach? Taa…. Chwilami czuję się jakbym pożar gasiła, a miała do dyspozycji tylko szklankę i staw nieopodal: nabieram , biegnę, wylewam, biegnę, nabieram, biegnę, wylewam..mentalnie oczywiście! Tak, tak obrazowo dziś mam w sobie..

Stać się gołębiem, na kilka godzin, polecieć, zobaczyć sprawdzić, uważać na wiatrówki i drapieżców…

http://youtu.be/5j1RCys4R0g

Komentarze

  1. Tia mi też by się przydały ze 3 pralki :) Zwróć uwagę że tylko kobiety potrafią kilka rzeczy na raz robić. .. :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. eee. gołębiem może lepiej nie.bo ja na przykład głębi nie lubię i gdybyś się nim stała to na ten moment stawania się, musiałabym przestać darzyć Cie sympatią ;))
    kawa mrożona, z lodami....mmmm. przedwczoraj popijałam i pożerałam :)
    u mnie też właśnie pranie dochodzi. drugie. pogoda co prawda nie wróży szybkiego wyschnięcia, ale suszarki także nie posiadam (ale jej akurat posiadać nie chcę)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kobieta to takie dziwne stworzenie, że w jednym momencie jest w stanie robić kilka rzeczy pożytecznych dla innych a jeszcze w tym samym czasie pogadać z psiapsiółką przez telefon, a facet jak robi jedno to nawet to co do niego mówisz nie dotrze taki skoncentrowany. Czasem jednak człowiek wolałby ciut odskoczni od tego wszystkiego, ale czy to możliwe??

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Po raz 356-ty...

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?