Międzynarodowy Dzień Wirtualnej Miłości...

24 lipca - Międzynarodowy Dzień Wirtualnej Miłości … wyczytałam wczoraj gdzieś....

Noooo… mi to po co?

Wreszcie Piątek, dla mnie Super Piątuniek, bo czeka mnie aż dwutygodniowy wolny weekend!
Co z tym czasem zrobić? Nawet obawy przed nim mam… Stres urlopowy? :P
Wyspać się, tak! To na pewno, choć nie chodzi o spanie do południa.. ale już Ósma to przecież dwie godzinki snu gratis…

Jakieś opalanko ze słuchawkami na uszach, w ogródku.. O ile pogoda pozwoli…
Pewnie jakieś zaprawy, buraczki? Towarzyskie zaległości nadrobić mam w planach.. Ale z planami bywa różnie.

O! Majtki pojadę sobie kupić.. Może jeszcze coś sobie sprawię, trzeba zamienić prezenty imieninowe z kopert na konkret, bo się je przeżre. I tyle..
Zajebisty urlop się szykuje, nie ma co… ale.. jednak urlop! Szukam radości w sobie, sama ją sobie ulepię, nie ma innego wyjścia!


http://youtu.be/Il5nlOwtLfo

Komentarze

  1. Najlepiej oddać się beztroskiemu lenistwu, zakupy na poprawienie humoru i odegnanie stresu przedurlopowego mogą być fajne. A najlepiej chyba nie planować, cieszyć się czasem bez pracy... Pozdrawiam wakacyjnie:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...