Tak, tak to ja! Za przeproszeniem ;P

Przepraszam.. czy ja jestem, krową?
Nie?
No to.. mogę zmienić zdanie? Tym bardziej, że ..
Po pierwsze: la donna mobile
Po drugie: wczoraj to był impuls
Po trzecie: praca uszlachetnia
Po czwarte: jabłuszko, jabłuszko tam i tu.. jabłuszko pełne snów.. wszędzie jabłuszka!! Mam już dość tych jabłek w słoikach, wiaderkach, skrzynkach, kociołkach i garnkach.. Prawie do mnie mówią!!!
Po piąte: może i głupio, ale.. kto mnie w sumie zna? Kto z was pokaże mnie na ulicy palcem i powie: to ta głupia co obiecuje, a potem i tak smęci!
Po szóste: jestem u siebie, potrzebuję tego jak kania dżdżu i… Tutaj mogę pisać, a jak zacznę za bardzo marudzić, to znów delete i za karę (dla mnie) pusto. Tak jak z wczorajszym wpisem.. Wykasowany zanim został wstawiony. Autocenzura zaostrzona. Każda notka idzie w kwarantannę przynajmniej na godzinę lub dwie.. Żeby nie działać impulsywnie zbyt.. Do tej pory… pisałam i od razu buum na widok publiczny, za przeproszeniem..
Po siódme: aa.. no i choć nie miałam nic pisać i tak zaczęłam, więc... co mi tam
Po ósme: naskubałam sobie orzechów (ostatnich z miotu) do lastrika, aaa.. Synuś eee…e połowę mi zeżarł.. no co? Powód do pisania, tak samo dobry jak poprzednie siedem ;) ósme tez potrzebne by zmazać siedem..jak siedem życzeń.. skojarzeniowo nie dźwignę teraz..
Dziewiąte: hmm.. za dużo mi ubyło promieni i kolorów.. Mam jeszcze nie pisać!? Oo nie…

Przepraszam, jakby co.. następnym razem nikt mi pewnie nie uwierzy.. i pewnie słusznie ;P Ale sprawa jest prosta przecież, to jest cudowne w necie: jak ktoś nie chce.. to nie czyta!! Ha! jestem genialna! :P hiih.. Odwrotnie trudniej: zmusić kogoś by chciał przeczytać, przyciągnąć.. ale to nie mój problem, bo ja tu nic nie sprzedaję! ;0 Może trochę (!) uzewnętrzniam, siebie, jak przystało na emocjonalna ekshibicjonistkę…

To sobie pisałam jak myślałam, ze będę konsekwentna.. a jednak podświadomie autocenzura działa:
......
Tak jakoś we mnie, jak za oknem.. Dzisiejszy dzień to już przykład największej zmienności pogodowej.. chwilami mrok chwilami pełne słońce, ranek chłodny, potem deszcze popołudniu piekarnik z termo obiegiem.. a ja.. Ja piekę placki na jutrzejsze imieniny, część do pracy, część do domu.. Do tego muszę przerobić otrzymane malutkie jabłuszka. Nie ma przy nich wiele pracy, bo zaprawiam w całości, ale jednak pomyśl słoiki (zmywarka - uff) poukładać w słoikach, zalać syropem i najgorsze: gotować w kociołku! %@#$@(*&*& !!! Przy takim upale, kuchnia cała zmieni się w kociołek, bo przecież jeszcze piekarnik.. hmm.. Może jeden placek i lastriko (w skrócie: galaretki kolorowe, pokrojone w kostkę zalane kremówką z żelatyną).. zatem, ok.. BROWNIE i Lastriko ;))
W pracy.. kiepsko.. nie wiem czy jutro się wyjaśni czy nie, nadzieja mała. Trudno.. za nieuwagę i błędy się płaci, czasem dotkliwie i słono ..wrrrr Może to będzie - kolejny - policzek na otrzeźwienie i zejście na ziemię?
Swoją drogą.. jak człowiek ma święto, nawet takie nie bardzo odświętne jak imieniny.. to Jego powinno się obiegać, a nie on obiegać gości, no nie?
No i znowu nadszedł mrok… mam już dość na dziś, a jeszcze tyle przede mną..
Przenoszę się z kociołkiem do piwnicy, bo potem w domu nie da się spać.. Na szczęście jest możliwość tam ugotować.. Najbardziej skąpa sukienka na mnie, by ograniczyć grzanie do minimum.. Jednak cyckonosz konieczny, żebym sobie w ferworze pracy..eee.. nie przydepnęła;))
….......
i.. jak sobie pomilczę, to sobie pomilczę, po co zaraz z tego sprawę zrobiłam? Eeech głupia ja! ;)

http://youtu.be/YZQw5NZ_yrE

Komentarze

  1. znaczy, jak dobrze zrozumiałam, nie znikasz i nie będziesz milczeć????... no i dobrze :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwa kobieta nie umie milczeć.. zbyt długo;) Chyba jestem prawdziwa..;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Madziula. Wszystkiego najlepszego. Życzę tobie, dużo miłości, szczęścia i codziennej radości, czerpanych z źródeł życia. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Gwiazdki z nieba też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Piotrek:) Tylko gdzie ja ją schowam? Hmm.. malutka niech będzie, kieszonkowa, to do torebki..

    OdpowiedzUsuń
  5. zycze szybkiego uwiniecia sie z jablkami pozdrawiam cieplo ulkalup

    OdpowiedzUsuń
  6. szybkiego uwiniecia sie z tymi jablkami pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  7. Spóźnione, ale prawdziwe życzenia by się następny rok układało jak należy, czyli w szczęściu, zdrowiu i za sprawą dobrej passy. Troszkę przygody dodaje do życzeń, szalonych pomysłów chyba nie muszę....
    Upały mnie rozkładają jak mojego zimnolubnego piesa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam Cię Loonei :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale że co? że jak? seeerio?? :))
    dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że ty się cieszysz:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...