250. Gałązka oliwna... w tyłku gołębia
Jak to jednak warto sobie ponarzekać!! odczynić czary mary..
Została do mnie wyciągnięta gałązka oliwna, w postaci wyjazdu (jednak!) Gdybym miała choć ciut honoru, to kazałabym mu wsadzić sobie ową gałązkę!!! Ale jak widać na załączonym obrazku, honoru nie mam, albo jestem za mało waleczna! Bo odmowa wyjazdu byłaby JUŻ OTWARTĄ WOJNĄ! Nie wiem z jakich przyczyn Ślubny wysnuł wnioski, że foch z powodu tego wyjazdu zaistniał?? Doprawdy.. brak wyczucia! I nieumiejętność słuchania. :P Przecież ja nie obraziłam się na morze, tylko na niego!@! ;P
No dobra.. Mam mało dziś czasu… Lista zajęć do wykonania spora, obiad zrobiony i zjedzony, ale jeszcze trzeba:
Wywiesić pranie
Umyć włosy
Iść na msze za babcię
Spakować się (wyjazd jutro zaraz po pracy)
Zrobić zakupy w BiednejRomce dla córy na wyjazd do pracy (4 tygodnie w Holandii)
No i nie wiem czy dopisać zerżnięcie własnego męża? No nie wiem… nie zasłużył, ale może ja potrzebuję? Nooo sprawa pozostaje otwarta, w zależności od rozwoju sytuacji .;)
Taaaak… ten dzień jest o wiele lepszy niż wczorajszy i to nie tylko o „gałązkę” chodzi..
Zaskakująco się potoczył… mmmraaau….
Jedzie z nami Synuś, choć.. "co ja tam będę robił sam i bez netu?" trzy dni wytrzyma;))
No to...nie będzie mnie jakiś czas, bo powinnam odpocząć od tego miejsca też. Zatęsknię na pewno!!! Zatem najprawdopodobniej do poczytania we wtorek!!
Została do mnie wyciągnięta gałązka oliwna, w postaci wyjazdu (jednak!) Gdybym miała choć ciut honoru, to kazałabym mu wsadzić sobie ową gałązkę!!! Ale jak widać na załączonym obrazku, honoru nie mam, albo jestem za mało waleczna! Bo odmowa wyjazdu byłaby JUŻ OTWARTĄ WOJNĄ! Nie wiem z jakich przyczyn Ślubny wysnuł wnioski, że foch z powodu tego wyjazdu zaistniał?? Doprawdy.. brak wyczucia! I nieumiejętność słuchania. :P Przecież ja nie obraziłam się na morze, tylko na niego!@! ;P
No dobra.. Mam mało dziś czasu… Lista zajęć do wykonania spora, obiad zrobiony i zjedzony, ale jeszcze trzeba:
Wywiesić pranie
Umyć włosy
Iść na msze za babcię
Spakować się (wyjazd jutro zaraz po pracy)
Zrobić zakupy w BiednejRomce dla córy na wyjazd do pracy (4 tygodnie w Holandii)
No i nie wiem czy dopisać zerżnięcie własnego męża? No nie wiem… nie zasłużył, ale może ja potrzebuję? Nooo sprawa pozostaje otwarta, w zależności od rozwoju sytuacji .;)
Taaaak… ten dzień jest o wiele lepszy niż wczorajszy i to nie tylko o „gałązkę” chodzi..
Zaskakująco się potoczył… mmmraaau….
Jedzie z nami Synuś, choć.. "co ja tam będę robił sam i bez netu?" trzy dni wytrzyma;))
No to...nie będzie mnie jakiś czas, bo powinnam odpocząć od tego miejsca też. Zatęsknię na pewno!!! Zatem najprawdopodobniej do poczytania we wtorek!!
Mnie najbardziej interesuje, jak tam z tym rżnięciem było.....;-)
OdpowiedzUsuńHahaha :D
OdpowiedzUsuńTo w takim razie wypoczywaj tam! ;)
Hej! Odpowiesz na parę pytań? Zostałaś nominowana do LBA! Więcej na
OdpowiedzUsuńhttp://smutek21.blog.pl/2015/08/21/liebster-blog-award-lba/
Noszsz looneiowa, Ty to masz hardcore. Nie wiem czy śmiać się czy współczuć ;-))
OdpowiedzUsuńMnie też!
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku, synek da rade nie ma wyjścia.. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo to miłego wypoczynku i relaxu od wszystkich trosk, czasem się trzeba odwrwać od wszystkiego i żyć pełną piersią. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńA było! co sobie będę żałować! ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie milego wypoczynku
OdpowiedzUsuń