290. Szary październik i ciut niecenzuralne ogłoszenie....

No i.. znów mruga kursor, lecz jakoś tak mało przyjaźnie. Nie zachęca słów, by namalowały sielski obrazek, albo dały się ulać myślom. Tak właściwie to chciałam, zamieścić ogłoszenie o niecenzuralnej ciut treści . Takie słowa chowam na specjalne okazje lub wielki wqrw!

Zapytowuję:

Kto zajebał słońce??!!! Niech się przyzna, odda, a będzie mu odpuszczone!

O Księżycu ukradzionym to kiedyś było.. Może trzeba ogłosić strajk? Najlepiej głodowy, bo upiekłabym może dwie pieczenie przy tym ogniu…

Tak poza tym.. Nuda panie, nuda.. Pomidorówka na obiad, w pracy dzień jak co dzień… Brak chęci nawet na seks…

Byle do wiosny!

http://youtu.be/6vgD_eDBSfs

Komentarze

  1. Mówisz, że UPIEKŁABYŚ, a ja sobie wyobrażam już jakie ciasto zrobiłaś. Poniosła mnie wyobraźnia, a później uderzyła we mnie brutalna rzeczywistość. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. cóż.. w niedzielę piekłam ptysie... a teraz rodzina (głównie syn) mnie namawia bym znowu zrobiła cynamonową babkę z jabłkami... jakby co to podeślę Tobie kawałek, wbiję świeczkę i odśpiewam spóźnione stoo laaat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznaję się bez bicia u mnie świeci jeszcze o tej porze...

    OdpowiedzUsuń
  4. grunt, że Turbo wiecznie żywe;) no powiem Ci, że jakoś na słońce niespecjalnie zwracam dzisiaj uwagę, może dlatego, że Irlandia mnie czegoś nauczyła... a mianowicie lepiej jak go nie ma, niż ma się co 5 minut chować i wkurzać maksymalnie niezdecydowaniem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie, gdzie jest Słońce?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj ja Wam zakosiłam słońce, a dzisiaj mnie je ktoś elegancko skradł, bo nie widu nie słychu tylko siąpi z nieba....

    OdpowiedzUsuń
  7. brak chęci na seks u Ciebie? no to faktycznie się porobiło ;)
    a jeśli o słonce chodzi, to zawsze możesz łyknąć witaminę D. to jak połknięcie mini promyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie ogorkowa a reszta podobnie jak u Ciebie
    pozdrawiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  9. AAA!!! jednak!! To faktycznie ty!! Tym bardziej, że dziś do nas wróciło, więc u ciebie nie ma! ;P
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nooo... prawda?! Wprost niesłychane u takiej seksoholiczki! ;P

    A wiesz.. właśnie dziś w pracy rozmawiałam o witaminie D.. i zaplanowałam zakup! Potem witamina S do tego i jak młoda bogini! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. noo po Irlandii (jak słyszałam) to u nas słoneczny raj! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. No popatrz, ogórkową też rozważałam... ;) Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak ogarnę szablon to zobaczysz jaki tam pogodowy misz-masz w przeciągu 10minut;)

    OdpowiedzUsuń
  14. a co to jest ta witamina S, bo jak ma coś wspólnego z sks to nie polecam;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witamina S to prawie SKS bo SeKS ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. to ja chce nawet podwojnie! a nie ma tego w tabletkach czy cus? hahaha

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Po raz 356-ty...

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?