323 Nie-postanowienia noworoczne

Spotkania z G ograniczone. Chciałam ją wczoraj wyciagnąć na spacer., bo mimo mrozu słońce kusiło. Jednak okazało się, że chyba zaraziłam ją przeziębieniem w Sylwestra, bo mi lepiej, a ją zaczęło brać! Trzęsło ją i się grzała pod kocykiem. No i nie poszłyśmy. Wylatuje w środę.. Zatem chyba zrobię obiad na jutro, by po pracy móc ją nawiedzić;)

Życzeniem obiadowym Syna była fasolka po bretońsku, zatem taaaa daaam wróżka mama spełnia życzenie! Tym bardziej, że rozsądne i w mojej mocy! Zresztą.. lubię jak wyrażają życzenia kulinarne, bo ułatwia mi to trudna sprawę pt "co dziś/jutro na obiad??!" Synuś ma do tego talent, zróżnicowanie nawet prezentuje, zatem często doczekuje się spełnionego życzenia!

Przed nami patchworkowy tydzień, bo w środku znów wolne.. noszsz przesada! ;) Po co komu tyle wolnego? Siedzi i żre się kolejną czekoladę, szczególnie jak ten człowiek z wolnym dniem to kobieta w PMSie!

Nie mam postanowień noworocznych, bo jak mój Organizm, albo Los o jakimś postanowieniu się dowie, to natychmiast złośliwieje! I efekt odwrotny! Hmm... chyba, że postanowię utyć? Oo!!! Hmmm.... wtedy pewnie by się okazało, że jednak akurat w tym momencie moje postanowienie się powiedzie! No taaaak...

Nie zamierzam się poprawić, nie zamierzam się nauczyć, nie zamierzam chcieć, pragnąć, umieć, cierpliwieć, więcej dawać z siebie!!

http://youtu.be/bMJkddvJ4L4

Komentarze

  1. ~uczuciowesmaki3 stycznia 2016 12:43

    Jeśli nie zamierzasz się poprawić tzn. zamierzasz dalej być jędzą, prawda looneiowa? ;-)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. no zobacz Lońka, a ja mam jedno postanowienie na ten rok, bo przesz całe lata nie miałam żadnych... ot se zwyczajnie przeżyć :) tak po prostu...

    OdpowiedzUsuń
  3. No pewnie!! Jędza zołzą leniwcem tchórzem! :P

    OdpowiedzUsuń
  4. I tak trzymac!
    https://www.facebook.com/kabaretHrabi/videos/10153363522288358/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zero postanowień, a na koniec roku zero rozliczania się z tego co się postanowiło. Po co zmieniać to co jest idealne? jak się lenić to z urokiem, jak być jędzą to z klasą, jak tchórzyć to z gracją. Do tego postanowienia nie są potrzebne :D.

    OdpowiedzUsuń
  6. i u Ciebie tez zasmarkanie w ostatnim czasie się pojawiło? to chyba przez tą wiosenna zimę.
    ale, ale. teraz mrozy, to wymrozi wszelkie cholerstwa :)
    a co do postanowień... to witaj w klubie. ja nigdy nic w związku z nowym rokiem nie postanawiałam ani nie czyniłam podsumowań.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...