340 czy Mark Twain się mylił? *

Jakoś tak.. nie zawsze robi się człowiekowi w środku dobrze, po podjętej właściwej decyzji. Bo wolałoby się nie musieć. Bo wolałoby się nawet by nie była właściwa.
Hmm.. to jak mieć wielką ochotę na kawałek ciasta, nie zjeść go ze względu na kalorie, a mimo to nadal pragnąć wbić się w ten cudowny smak... Zjedzenie zaspokoiłoby głód, na moment świetnie. A potem.. Na całe życie w talii..:P
Po Tłustym Czwartku przyszedł kolejny dzień pokus w pracy.. Koleżanka solenizantka przyniosła kruche babeczki z bitą śmietaną i owocami. Do tego blacha placka "kora dębu" boszszs..jakie pyszne!!! Wiem, bo zjadłam. Niestety. Czy było warto? Hmm.. jakoś wtedy, po zjedzeniu, po tym jak smak już z ust zniknie, może się żałuje. Za to gdyby się nie zjadło, na pewno by się nie załowało..po czasie. Są jednak w życiu takie sprawy, z których niechętnie rozpamiętuje się właśnie rezygnację a nie ..konsumpcję;) Bardziej żałuje.
Hmm.. jak to jednak ja potrafię całe życie sprowadzić do jedzenia. Chyba nie jem by żyć, tylko żyję żeby jeść. Między innymi..konsumpcjami;)

Kolejna porcja kijków, jutro też idziemy, w niedzielę przerwa.
Piosenka mi się podoba. Wstawiam jednak tak bardziej ze względu na tytuł,...hip hip huurra weekend!

http://youtu.be/YykjpeuMNEk



*Mark Twain

"Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le po­myślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, od­kry­waj."

Komentarze

  1. ~uczuciowesmaki5 lutego 2016 14:39

    To co, już nie w cyckach??? ;-))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. niewielu rzeczy żałuję, a już z pewnością nie smaków, konsumpcji i jedzonka:) a coldplaye lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cycki już napchane do granic :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale przecież jak chodzisz na kijki, to spadnie to, co się zatrzymało na biodrach, więc spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ~uczuciowesmaki7 lutego 2016 13:50

    Uuuuuu, no to masz problem looneiowa ;-))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oprzeć się dobrociom jedzeniowym nad wyraz trudno. A w tłusty czwartek szczególnie. Kijki pomagają na poprawę sylwetki i gubienie kilogramów, ale trzeba sobie taki bardziej intensywny trening zafundować - z rozgrzewką, a także dłuższym i szybszym krokiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. czasem podjęte decyzje, nawet te dobre, te jedynie słuszne, potrafią uwierać jak kamyk w bucie... bo chciałoby się inaczej? bo jak napisałaś- chciałoby się nie musieć. I nie tylko o kulinaria chodzi... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję:) Oby zgubić co nie co.. duże co nie co!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...