367. Znów PRAWIE się zdarzyło..
"Czas nas uczy pogody" ale też czas uczy nas radzić sobie z rozczarowaniem.. Nie będzie morza w ten weekend. No nie udało sie wyczarować, ale bardzo dziękuję za starania :) Na szczęście nie pozwoliłam sobie by oczekiwania spuścić całkiem ze smyczy. I dobrze, że nie przedstawiłam sprawy Ślubnemu. Bo słuchania bym miała sporo, a z przyjemności i tak wyszły nici. No cóż... Pozostaje mi czekać na sierpniowe odwiedziny u Neptuna.
Szkoda, no szkoda... ale ostatnio tak wiele rzeczy wychodzi mi inaczej niż pragnę, że w sumie to już norma. I daję radę.
No to fotorelacja z wczorajszego wypadu tak na pociechę.. i parę widoków "zza płota" :)












Szkoda, no szkoda... ale ostatnio tak wiele rzeczy wychodzi mi inaczej niż pragnę, że w sumie to już norma. I daję radę.
No to fotorelacja z wczorajszego wypadu tak na pociechę.. i parę widoków "zza płota" :)
fajnie tam za tym płotem :) a co się odwlecze to nie uciecze ;)
OdpowiedzUsuńnożesz! jestem niepocieszona niedziałaniem moich mocy :( ale pocieszam się, że spotkanie z falami morskimi nadrobisz w sierpniu.
OdpowiedzUsuńdzięki za te Twoje tutaj zdjęcia :)))
już Ci kiedyś pisałam,ze zachwycają mnie rzepakowe pola w rozkwicie i ze u nas takich nie ma. jadąc na majówkę miałam okazję podziwiać żółte połacie :)) a teraz mogę to zrobić u Ciebie na blogu.
fajnie tam za tym płotem :)
ps. dzięki za tyle zachwytów nad fotkami :)
Nie martw się, nad morzem pogoda paskudna, podobno...
OdpowiedzUsuńMoże i morze jest bajeczne, ale za płotem nie możesz narzekać na beton i hałas. :)
OdpowiedzUsuńA może to wyczekane morze będzie bardziej cieszyło i pogoda będzie bardziej rozpieszczała? no w końcu jakaś nagroda za oczekiwanie się należy prawda?
OdpowiedzUsuńa póki co widoki za płota cieszą oczy i może trochę ukoją swoimi urokami duszę czego bardzo serdecznie życzę , cmok
Piękne krajobrazy. Zupełnie jakbym patrzyła przez swoje okno...
OdpowiedzUsuń