BYĆ MOŻE KSIĘŻYC...
Być może, to nie poniedziałki są takie paskudne, tylko weekendy nam szkodzą??? Tym bardziej długie czy dłuższe! Może tak pracować bez weekendów? Wtedy poniedziałek niczym by się nie wyróżniał, piątek też. Możliwe, że wiek emerytalny by to obniżyło :P
A tak, to mój poniedziałek był straszny. Noc kiepsko przespana, choć to może wina wielkiego Księżyca, który dziś ma być rekordowo ogromny? Dziwne i straszne sny, a po otwarciu oczu... nic nie lepiej! Rozruch taki powolny, niechętny... ach żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce...
Za to droga do pracy piękna. Wszystko posrebrzone. Płoty, dachy, drzewa, a nawet róże! Idę drogą, która cała jest różami obsadzona. Do czwartku, do pierwszego szronu, były to nawet kwitnące, różowe różane główki. Dziś tylko szadź chroniła je przed brzydotą. A nawet sprawiła, jak dobry kobiecy makijaż, że były piękne. Najpiękniejsze w szadzi, jak zwykle, stały się pajęczyny. Rozpostarte jak srebrzyste koronkowe cudeńka. Powietrze takie świeże, przyjemnie wnikało w płuca. Chyba dzięki temu przetrwałam dziś ten roboczy zapiernicz. Dobrze, że nie jeżdżę autem do pracy, bo zamiast zachwytu tymi srebrzystościami, miałabym dziś wściekłe skrobanie szyby!
Księżyc już wczoraj był ogromny, bliska, choć daleki.. z cmentarza widać go było świetnie! Tak go uwielbiam, choć wiem, że lubi siać złudzenia. A mógłby, choćby we śnie, przypomnieć echa dawnych słów, wydarzeń, odczuć... Nawet tych co to były, są i będą złudzeniem? Może dlatego, ze były, są i będą w nas. Po prostu.
Nad nami TEN SAM KSIĘŻYC, każdy niech wyjdzie i popatrzy na niego gorąco myśląc o tych, o tym, o tej... co daaleeko... Daleko nawet w czasie, nie tylko w przestrzeni. być może..przekaże nasze myśli?
http://tegoniewiesz.pl/ciekawostka/4898/wyjatkowe-zjawisko-w-nocy-z-14-na-15-listopada-2016-roku/
A tak, to mój poniedziałek był straszny. Noc kiepsko przespana, choć to może wina wielkiego Księżyca, który dziś ma być rekordowo ogromny? Dziwne i straszne sny, a po otwarciu oczu... nic nie lepiej! Rozruch taki powolny, niechętny... ach żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce...
Za to droga do pracy piękna. Wszystko posrebrzone. Płoty, dachy, drzewa, a nawet róże! Idę drogą, która cała jest różami obsadzona. Do czwartku, do pierwszego szronu, były to nawet kwitnące, różowe różane główki. Dziś tylko szadź chroniła je przed brzydotą. A nawet sprawiła, jak dobry kobiecy makijaż, że były piękne. Najpiękniejsze w szadzi, jak zwykle, stały się pajęczyny. Rozpostarte jak srebrzyste koronkowe cudeńka. Powietrze takie świeże, przyjemnie wnikało w płuca. Chyba dzięki temu przetrwałam dziś ten roboczy zapiernicz. Dobrze, że nie jeżdżę autem do pracy, bo zamiast zachwytu tymi srebrzystościami, miałabym dziś wściekłe skrobanie szyby!
Księżyc już wczoraj był ogromny, bliska, choć daleki.. z cmentarza widać go było świetnie! Tak go uwielbiam, choć wiem, że lubi siać złudzenia. A mógłby, choćby we śnie, przypomnieć echa dawnych słów, wydarzeń, odczuć... Nawet tych co to były, są i będą złudzeniem? Może dlatego, ze były, są i będą w nas. Po prostu.
Nad nami TEN SAM KSIĘŻYC, każdy niech wyjdzie i popatrzy na niego gorąco myśląc o tych, o tym, o tej... co daaleeko... Daleko nawet w czasie, nie tylko w przestrzeni. być może..przekaże nasze myśli?
http://tegoniewiesz.pl/ciekawostka/4898/wyjatkowe-zjawisko-w-nocy-z-14-na-15-listopada-2016-roku/
http://www.youtube.com/watch?v=mK1ST0F0K1Y
całkiem podobną notkę właśnie napisałam :) no może z paroma wyjątkami, ale.
OdpowiedzUsuńtez łażę na nogach do pracy i też zachwycam się bzdurami, jak choćby szronem na trawach :)
gratuluję wyboru nuty .aczkolwiek proponuje nie nadużywać bo mozna zarazić się bólem , żalem i smutkiem i wtedy nawet szadz będzie kojarzyć się z przechodzacym przez nasze członki zimnem, powoli wstepujacym głębiej i głębiej aż do zakamarków ciala , do których szadz nigdy nie powinna dotrzeć
OdpowiedzUsuń"Jeszcze nasycam się powietrzem oddechy przenajswietsze karmią serce przez nos ".
COMA każda płyta to wyciskacz łez ,
Wiesz Jacku, czasem trzeba wyciskacza łez był zdjął blokadę i pozwolił im popłynąć.. inaczej by człowieka udusił! Ale racja, co za dużo to nie zdrowo i szadź, ani mrok, ani zimno nie może być za długo, za głęboko, bo inaczej zostaje na zawsze...
OdpowiedzUsuńa łzy.. moga być słodkie!
Wcale mnie nie dziwią podobieństwa (ani różnice) naszych księżycowych notek :)
OdpowiedzUsuńHarry śle całusy różowym noskiem :*
Uwielbiam księżyc w pełni. Też w poprzedniej nocy nie potrafiłam spać. Jednak snów nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńDziś u mnie wiało i wiało cały dzień, a teraz patrzę za okno, a tam biało. Wiało wiało i przywiało ten śnieg.
u nas było ciemno jak wew D, bo chmury się rozsiadły... drugiego takiego pewnie nie dożyję, ale za jakiś czas znowu będą fulmuny, redmuny, blumuny czy jakieś inne mega muny ;)
OdpowiedzUsuńu mnie mgła przesłoniła księżyc dzisiejszej nocy, ale tez jakoś nie do końca dobrze mi się spało.
OdpowiedzUsuńoch. teraz, po tych całusach, to już jestem kompletnie stracona i zatracona w miłości do Harrego :))))
proszę go ode mnie w takim razie pogłaskać, potulić i w ogóle dopieścić :))))
:*
Niestety w Norwegii ciemno i za dnia i w nocy, ani słońca ani nawet księżyca. Ciężkie chmurska zasłoniły wszystko. Taka pora roku. Nic dziwnego, że wtedy odnotowują największy odsetek depresji :P.
OdpowiedzUsuńGdyby księżyc tak umiał przenosić nasze myśli, to.... hm... rodzina męża na czele w teściową nie odezwałaby się do mnie do końca życia :D... z drugiej strony, to nawet kuszące, wreszcie nastałby święty spokój.
Próbowałem przekazać myśli, ale chyba łysemu się nie chciało, bo żadnego odzewu....
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=cO8aN10B4c8
OdpowiedzUsuńtak nie powinno byc
Jestem nawet jak mnie nie ma. Chyba :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=qd7LLO_AAig
OdpowiedzUsuńNie no, co za pomysł... jak to tak, bez łykendu?.. to na co by człowiek czekał od poniedziałku ? :)
OdpowiedzUsuń