405. Emocjonalnych biegunów c d

Nie wiem czy to dzień dziś taki, czy jednak inne przyczyny sprawiają, że mam wciąż pocące się oczy. Emocje na wierzchu, rozhuśtana jak kobieta w ciąży ...odpukać! :P Chyba jednak to sprawka nagromadzenia wielu czynników..

W poniedziałek zadzwoniła do mnie A.. Wyobraźcie sobie, że martwiła się o mnie! Ona o mnie! Mówiła, że zauwazyła jakie wrażenie na mnie zrobiła jej choroba. A ja myślałam, że nie było ze mną tak źle! Albo, że nie okazałam tego. ...Bo moje emocjonalne reakcje są zwykle jak bomba z opóźnionym zapłonem... albo utajnioną eksplozją. W wielu przypadkach, przy różnych ważnych wydarzeniach, emocjonujących, na obu biegunach, dobrych czy złych, dopiero po czasie pęka tama... To jak kochać się, a orgazm mieć po kilku godzinach, gdzieś w samotności.. hmm... choc to może niezbyt dobry przykład ;)



Do kielicha goryczy doszedł fakt, że brat mojej mamy jest w ciężkim stanie, w szpitalu.. :(

Zbliża się świąteczny czas. W radiu lecą już świąteczne piosenki.. Większość prezentów już mam...Tylko nastroju świątecznego kupić nie można...hmm... No to sobie go wmówię!! Mam wprawę we wmawianiu sobie ..;)

http://www.youtube.com/watch?v=Ww9YZqBLpws

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błękitny poniedziałek - Blue Monday

Tylko dla dorosłych. Potrzebuję porady od mężczyzn i odpowiedzi kobiet czy to prawda?

Po raz 356-ty...